poniedziałek, 11 stycznia 2021

Drżenie

 Każda cząstka mnie drży

Bo tak dużo przeżywa

Chcę złapać tamte chwile

I zatrzymać je na zawsze

Już przestaję pytać co się stało

Co zrobiłam nie tak…

Chcę tylko zapytać

Dlaczego?

Dlaczego tak się stało

Czy mogłyśmy rozegrać to

Inaczej?

P U S T K A

 

Jedyne co mi pozostało to Pustka.

Miejsce, które wypełniała twoja obecność

Dziś jest puste, zimne, martwe...

To miejsce z mojego życia,

Przecież w tylu jego chwilach

Byłaś przy mnie…

To miejsce z mojego serca,

Przecież tyle uczuć we mnie wyzwalałaś.

To miejsce z mojej duszy,

Przecież tak wiele łączyło ją

Z twoją…

Pustka, którą chciałabym wypełnić

Nadaremno

Niczym głęboka rana

Wyszarpana tak szeroko,

Że jej końce nie mogą się zrosnąć

 

Pamięć to jedyna

Ucieczka, a lek na

Samotność znalazłam w

Twoich ramionach. Dziś

Krwawię i ogarnia mnie

Apokalipsa….

 

 

Hej

 Hej, przed chwilą skończyłam kolejny dzień

Jutro również obudzę się

Z  nadzieją, że jesteś przy mnie

Wiesz, to nie jest tak, że mam cię daleko

Ale chyba wolałabym być gdzieś

Gdzie cię nie ma…

Jak mam pogodzić się z tym

Że już nie trzymasz mnie

Że nie mogę dzielić z tobą powietrza

To przykre

Widzieć taki kontrast

Pomiędzy tym, co było

A tym co jest teraz

W przedziale czasu

Godzina za godziną

Wykrwawiają się emocje

Minuta za minutą

Ulatnia się dym wspomnień

Coś co było tak wielkie

Że zwalało z nóg

Z oddali staje się małe

Mniejsze niż główka szpilki

Z dnia na dzień

To zdaje się mniej boleć

Rany się zasklepiają

Ale czy zagoją się do końca?

 

Godzina za godziną

Ból znika cały

Minuta za minutą

Świat staje się mały

Dzień za dniem

Przemyka przez palce

Sekunda za sekundą

Przegrywamy w walce

 

 

 

Chociaż

Choć tak blisko jesteś

To trzymam się z daleka

Choć wiem, że tak jest lepiej

To chyba coś nam ucieka

Jak to jest  możliwe

Że to, co było prawdziwe

Rozpadło się

Może zbudowane było źle?

 

 

Krzyk

Chcę to wykrzyczeć

Kocham Cię

I nie mogę przestać

Chcę o tym wołać

Że czuję tak dużo

Że to mnie przeraża

Chcę to wyśpiewać

Że mam już dosyć tych uczuć

Bo one odbierają mi rozum

Zanim moje łzy wyschną

Chcę wznieść je do nieba

Bo tylko tam one coś znaczą

Boże, spójrz na moje łzy

I nie bądź obojętny

Mam dosyć tego, co czuję

Chcę już przestać

A mimo wszystko to trwa

Jak długo jeszcze?